Jednym z październikowych działań w ramach naszej innowacji jest zagłębianie wiedzy o Halloween. Jest to święto, które w krajach anglojęzycznych zaraz po Bożym Narodzeniu cieszy się popularnością. Dokładna geneza Halloween jest nieznana, jednak najczęściej odnosi się do Celtów. W irlandzkim hrabstwie Meath święto obchodzono już 2 tys. lat temu. Celtowie wierzyli, że jest to czas przejścia, podczas którego opada zasłona oddzielająca światy żywych i umarłych. Wówczas duchy wszystkich, którzy w danym roku zmarli, odchodzą w zaświaty. Problem jednak w tym, że tego dnia zmarły mógł też wrócić do życia i siać spustoszenie wśród żywych. Ludzie woleli tego uniknąć. Celtowie obawiali się, że w Halloween można wpaść na ducha, który tego dnia przechadzał się po ziemi. Aby uniknąć rozpoznania, po zmroku ludzie przywdziewali maski, w nadziei że duchy wezmą ich za inne zbłąkane dusze.
Nazwa Halloween to skrót od “All Hallow’s Evening”, czyli nocy przed Dniem Wszystkich Świętych. Chrześcijanie na całym świecie świętowali Triduum Wszystkich Świętych już od VIII wieku naszej ery. Trzydniowe święto obejmuje All Hallows’ Eve (Hallowe’en), All Saints’ Day (All Hallows’) i All Soul’s Day, trwające od 31 październka do 2 listopada. To czas wspomnienia zmarłych i świętych.
“Cukierek albo psikus ” jest częścią Halloween od początków XX wieku, choć ewoluował z pradawnego europejskiego zwyczaju. Podczas Dnia Zadusznego biedni ludzie odwiedzali domy zamożniejszych sąsiadów, by dostać kawałek ciasta, w zamian za co obiecywano modlić się za wszystkich zmarłych w danej rodzinie. Znany jako “souling” zwyczaj został później przejęty przez dzieci, które chodziły od drzwi do drzwi prosząc o jedzenie i pieniądze. Irlandzkie i szkockie społeczności w USA ożywiły tę tradycję, choć musiała być ona zarzucona podczas II wojny światowej ze względu na racjonowanie cukru. Obecnie tradycję kultywuje się w odmieniony sposób. Dzieci chodzą w przebraniach od domu do domu, prosząc o słodycze lub czasami pieniądze, z pytaniem cukierek albo psikus?. Psikusem tym może być psota wykonana na właścicielach domu lub ich własności, jeśli właściciel nie da zapłaty. Należy jednak pamiętać że odwiedzany dom musi być udekorowany halloweenowymi ozdobami. Jeśli dom nie jest udekorowany, dzieci omijają go. W Stanach Zjednoczonych cukierek albo psikus jest teraz jedną z głównych tradycji Halloween i ludzie, którzy mają w sąsiedztwie dzieci, przygotowują się do niego, wcześnie kupując słodkości. Jak widać, z biegiem lat to święto przybiera bardziej komercyjny charakter.
Podczas naszych spotkań zebraliśmy powyższą wiedzę i zaprezentowaliśmy w formie gazetki ściennej. Podjęliśmy również wyzwanie i przygotowaliśmy ozdoby Halloween’owe za pomocą długopisów 3 d. Dlaczego wyzwanie? Nie było to zwykłe rysowanie, czy malowanie, ale też test sprawności naszych dłoni oraz cierpliwości. Pracowaliśmy wytrwale, a efekty naszych działań przerosły nasze oczekiwania, ponieważ niektórzy uczniowie pierwszy raz pracowali z urządzeniami tego typu oraz plastikowymi filamentami, a poradzili sobie rewelacyjnie! Jesteśmy bardzo dumni z naszych prac.
W kolejnej części naszych działań opowiemy o tradycji rzeźbienia dyń.
I. B.- Kurpiela